Dienstag, 29. Dezember 2009

Skok przez miotle


Moje juz - nie ukryte marzenie !


Dawno temu lecial w polskiej telewizji serial o niewolnikach,nie pamietam czy to byla "Niewolnica Izaura" czy jakis inny, bo ogladalm go tylko sporadycznie, bedac na odwiedzinach u mamy. Moja kochana mama, jak chyba wiekszosc starszych pan uwielbiala te seriale. Kiedy lecial "jej odcinek" nic wokolo nie istnialo, nawet ukochane i tesknie wyczekiwane wnuki.
Najlepiej sie mialam ja, gdyz wraz z odcinkiem nastepowala ceremonia picia kawy, wiec chcacy niechcacy siadalam mamie do towarzystwa. Mama pochlonieta, zapatrzona w TV, ja w nia z podziwem.

Jednak z wielkim zdziwieniem stwierdzilam, ze jedna scene z tego serialu moja podswiadomosc sobie zakodowala. I jak to ja zawsze mowie " nie ma przypadkow". Zrobilo sie z tego moje marzenie.

Byla to scena, bardzo skromnej i przeuroczej ceremoni slubnej (bylam juz wtedy zdeterminowana mezatka z paroletnim stazem) zawieranej przez dwoje mlodych murzynskich niewolnikow.
Zebrali sie oczywiscie wszyscy mieszkancy niewolniczej wioski, mloda para w najlepszych swoich ubrankach, udekorowani kwiatami. Z wyrazem szczescia na twarzach i radoscia w oczach, poprowadzeni zostali przez wszystkich wspolmieszkancow przy uroczystym spiewie na srodek placu.

Na srodku placu lezala MIOTLA !

Mlodzi z namaszczeniem do niej podeszli, kazde z nich powiedzialo cos, czego nie pamietam. I wsrod wznioslego spiewu mieszkancow, mloda para zlapala sie za rece i hyc przeskoczyli przez miotle ... Uszczesliwieni wpadli sobie w ramiona. Caly czas przy uroczystym spiewie przyjmowali gratulacje i drobne, skromne podarunki.
Po tych tak podnioslej i radosnej ceremoni slubnej, w moim przekonaniu oczywiscie , wszyscy spiewali i tanczyli.

Dlaczego to opisuje?

Ciesze sie swoja odzyskana wolnoscia, ucieklam z klatki ograniczen i cierpien.Podjelam krok odstapienia od slubow i przysiag, ktore i tak nie mialy wartosci dla mojego partnera, a sobie uratowalam drogocenne zycie.

Zycie, ktore dla mnie ma wieksza wartosc, niz wiele pustych slow.

Przyznaje, ze ciezko odpracowac mi bylo te lata, zeby znow stac sie pelnowartosciowym czlowiekiem. Kobieta pelna i zupelna, podchodzaca do siebie z szacunkiem.

Udalo mi sie tego dokonac w czasie o polowe krotszym, niz spadanie na to dno rozpaczy,depresji, zwatpienia w siebie i we wszystko.
Moge smialo sobie pogratulowac tego odwaznego kroku.

Od tego czasu obiecalam sobie, ze juz nigdy nie wezme slubu, nie podpisze cyrografu na wlasna dusze i to dobrowolnie.

Jednak za kazdym razem, gdy slysze slowo slub, malzenstwo itd. w moim wnetrzu pojawia sie obraz tej ceromnii skoku przez miotle.
To bylo proste, mile i fajne, a jednak takie bardzo wzniosle i radosne.

I tak, moi kochani, zdradzam wam jedno z moich marzen: jesli jeszcze kiedykolwiek spotkam w zyciu partnera, z ktorym nawzajem bedziemy sie akceptowac takimi, jakimi jestesmy.Jesli to partnerstwo bedzie oparte na glebokim szacunku do siebie nawzajem, na przyjazni i zaufaniu. Gdzie kazdy z nas bedzie mial prawo do wlasnych doswiadczen. Do czesci swojego wlasnego Ja.

To wlasnie w taki sposob chcialabym ten zwiazek przypieczetowac :

SKOKIEM PRZEZ MIOTLE !

Miotle, ktora pieknie przystrojona kolorowymi wstazkami i kwiatami, lezala by na srodku plazy nad moja ukochana zatoka, nad ktora sie wychowalam.
W letni, cieply i sloneczny dzien chcialabym byc ubrana w czerwona, zwiewna sukienke w rozwianych wlosach bialy kwiat.

Zlapac sie z partnerem za rece, powiedziec sobie nawzajem cos plynacego prosto z serca i zrobic - radosny skok w nowe... przez miotle.
Wokol, rodzina, gromada przyjaciol, znajomych, a nawet obcy ludzie, spiew, muzyka,ognisko, taniec, czerwone wino hmmmm

Brzmi jak bajka, bajka, ktora mi od lat towarzyszy ... Lubie ta bajke, jest ona czescia mnie samej.

Hanna - Hanuta (sansai)

Keine Kommentare:

Kommentar veröffentlichen